wtorek, 12 lutego 2013

Nadziana chrupiąca papryka

Dzisiaj mam dla Was przepis na nadzianą paprykę.

Potrzebne nam będą:
2 czerwone papryki
kuskus
pomidor
2 pieczarki
3 plastry żółtego sera
mała cebulka
sól, pieprz
curry
1/4 kostki rosołowej


Przesypujemy ok.2 łyżek kuskusu do miseczki, dodajemy 1/4 kostki rosołowej i zalewamy wrzątkiem, mieszamy, przykrywamy talerzykiem i odstawiamy na ok.5 minut.
Kroimy cebulkę w drobną kostkę, dusimy na patelni. Dodajemy do niej pokrojoną na drobne kawałki pieczarkę. Po kilku minutach duszenia pod przykryciem dodajemy posiekane w kostkę pomidory.Następnie przekładamy gotowy kuskus na patelnie. Mieszamy wszystko dokładnie. Możemy dodać łyżkę ketchupu, aby wszystkie składniki lepiej się połączyły. Przyprawiamy do smaku sola i pieprzem. Ja dodałam jeszcze curry, które idealnie pasowało mi do tej mieszanki.

Pokrojone na połówki i oczyszczone z pestek papryki układamy w naczyniu żaroodpornym. Następnie faszerujemy je przygotowana mieszanką. Na koniec przykrywamy je żółtym serem.
Wstawiamy papryczki do rozgrzanego do 135 stopni piekarnika i pieczemy przez ok.20 minut. Głównie chodzi o to, aby rozpuścił się nam ser. Papryczki nie będą rozlatywały się w ustach. Będą raczej chrupiące, co nada im charakteru.
Jeśli nie lubicie, gdy coś Wam chrupie między zębami, pokrojone papryki przed nafaszerowaniem można wstawić w rękawie do pieczenia do rozgrzanego piekarnika, na jakieś 10 minut. Wtedy będą miękkie.

W związku z tym, że niedługo WALENTYNKI takie danie może być idealna przystawką na romantycznej kolacji.

Pozdrawiam i życzę smacznego.!
Ka. <3

4 komentarze:

  1. Witaj!
    Dziękuję za komentarz ;). Napisałaś, że do zapiekanki dodajesz mięsa. Ja jestem Wegetarianką/Jaroszką. Jem tylko i wyłącznie warzywa, czasami zjem rybę. Wiec niestety nie mogłam dodać mięsa do zapiekanki ;p. Ta Papryczka naprawdę wygląda fantastycznie, muszę koniecznie wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. papryczka akurat bez mięsa, więc jak najbardziej polecam. ;-)

      Usuń
  2. Ale apetycznie wygląda ta papryczka, muszę kiedyś spróbować zrobić taką ;)

    OdpowiedzUsuń